sobota, 7 grudnia 2013

Zimne nogi

   Gdy pierwszy śnieg jeszcze nie przyszedł, a temperatura nie spadła na niebieską stronę, a stopy są jak kostki lodu i to nie rzadko cały rok na okrągło, znakiem tym cierpimy na "zimne nogi".
Przyczyn zimnych stóp może być (jak zwykle ;)) wiele. Najczęściej dotyka osoby młode, lub z niskim ciśnieniem, czy szczupłe. Trudno wtedy szczególnie wieczorem rozgrzać stopy, co bywa utrapieniem przy zasypianiu. Potrafi również wpływać negatywnie na pęcherz moczowy, który domaga się co chwilę opróżnienia. Jednocześnie zimową porą ilość ubrań/skarpet z reguły jest niewystarczająca. Jak radzić sobie z tym dyskomfortem? Wiele osób poleca nosić skarpety z prawdziwej wełny. W zupełnie inny sposób wełna chroni nasze ciało przed chłodem izolując je i "specyficznie" grzejąc. Jednak nie zawsze można sobie na taki komfort pozwolić, nie we wszystkich butach się zmieszczą i nie każdy toleruje bez drapania wełnę. Drugim sposobem dość ciekawym jest używanie kremów przeznaczonych specjalnie do zimnych stóp. Ich działanie rozgrzewające zawdzięczamy zawartej w nich np. papryczce. Należy jednak pamiętać, aby dokładnie umyć ręce po aplikacji, można niechcący zatrzeć oczy. Działanie kremów rozgrzewających jest różne. Mam klientkę, która przetestowała kremy różnych firm i stwierdziła, że jedne są mocniejsze inne łagodniejsze. Przy wieczornym zmaganiu się ze stopami niezastąpiony może się okazać zwykły termofor. Sprzedawane są obecnie w pięknych i bardzo przytulnych pokrowcach.
   "Zimne nogi" bywają jednak nie tylko skutkiem uwarunkowań fizjologicznych, ale poważnych chorób. Dlatego gdy dokuczliwość ta bardzo daje się nam we znaki i żadną miarą nie dajemy sobie z nią rady należało by zasięgnąć porady lekarza. Zleci sprawdzenie stanu żył tzw doplerem, czy nie ma zaburzeń ukrwienia czy żylaków. Powinien sprawdzić również kilka innych parametrów. Nie będę się rozpisywać co być powinno, bo niestety często odbiega to w rzeczywistości od ideału i to bardzo. Nie należy jednak się zniechęcać i jeśli nasza dolegliwość daje w kość trzeba próbować dojść przyczyny, bo albo uda nam się trafić na kogoś kompetentnego, albo w końcu dla świętego spokoju zlecone nam będą odpowiednie badania kontrolne.
Na koniec nadmienię, że polepszenie krążenia w stopach można osiągnąć odpowiednią gimnastyką. Poczytać o niej można w postach: "Palce- pięta" jako profilaktyka przeciw-żylakowa i Gimnastyka stóp .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz