wtorek, 11 marca 2014

Sucha skóra na łydkach/rybia łuska

   W sumie łydki nie należą do "moich" tematów, ale ponieważ przeszło 50 % pacjentów podczas zabiegu pedicure'u uskarża się na tę część ciała postanowiłam, że i ja jej nie ominę. Główny problem to suchość skóry na łydkach. Jest to sprawa czysto estetyczna i spędza wielu osobom (szczególnie kobietom) sen z powiek. Najpierw może napiszę skąd to się bierze. Bez względu na to kto jaką przyczynę podaje czy mu się wydaje to każdy z nas się z tym w jakimś stopniu boryka. Skóra łydek w porównaniu z innymi okolicami jest bardzo uboga w płaszcz lipidowy. Płaszcz lipidowy natomiast jest ochronną warstwą tłuszczową, którą produkują gruczoły łojowe. Łydki takowych gruczołów mają bardzo mało, są one w swej budowie ściśle związane z włosem. Jeżeli do tego dodamy depilację jaką panie stosują, wyrywając włosy uszkadzamy gruczoły łojowe co dalej skutkuje upośledzeniem natłuszczania naszej skóry i nadmierną suchością. Gdy brak jest płaszcza lipidowego, skóra nie ma ochrony i często zapada na różne stany zapalne bądź podatna jest na alergie. Idąc tym tropem zasygnalizuję tylko delikatnie, że nasze codzienne kąpiele/prysznice przy użyciu "intensywnie" myjących płynów/mydeł/peelingów może spowodować dokładnie taki stan. Zmywamy sobie regularnie naszą "osłonkę" i sami jesteśmy sobie winni wielu dolegliwościom. Częste mycia powinny być z użyciem samej wody (poza oczywiście newralgicznymi miejscami ;) ), tylko co jakiś czas "specyfików" myjących używamy na całości :)
I co zrobić z tymi łydkami?
Niestety trzeba je systematycznie smarować. Chyba, że komuś rybia łuska nie przeszkadza. Z pozycji mojego zawodu mogę podać kilka maści i kremów, które zdecydowanie się sprawdzają. Maści z reguły są gęste, ale za to silniej działają. Spotkałam taką maść Fissan- jest to produkt dla kobiet w ciąży p-rozstępom, rewelacyjnie natłuszcza, aplikację ułatwi położenie pod spód jakiegoś lekkiego balsamu. Przy łuskowych problemach wystarczy go zastosować raz w tygodniu. Miło zaskoczył mnie Luksusowy krem ze złotem Maroka - Eveline- do suchej i wrażliwej skóry, baardzo miły delikatny zapach, łatwo się nakłada, prawdopodobnie wystarczy smarować się nim ze 2x w tygodniu. Oczywiście wszelkie masła również zdają egzamin. Piszę i polecam same pewniki, bo rozumiem rozterkę, jak się zadba o te łydki i wyjdzie z domu, a jakiś krem się wchłonie za szybko i suchość wróci, a my nie wiemy gdzie te nogi schować.... Nie będę wyliczać tu w nieskończoność produktów nadających się, doświadczajcie sami, jest tego cała masa. Pamiętajcie jednak- nic nie da efektu jak nie będzie regularności.
Jednym zdaniem nadmienię tylko, że nadmierna suchość może być również objawem chorób, np tarczycy czy cukrzycy. Należy logicznie ocenić sprawę i w razie potrzeby skonsultować się z lekarzem.

6 komentarzy:

  1. a emolienty? mi bardzo pomógl eloderm - balsam do ciala! Mialam kiedys okropne zapalenie mieszkow wlosowych i systematyczne stosowanie elodermu pomoglo. Jest cala seria w aptece, w calkiem rozsądnej cenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. pewnie wszystko zależy od przypadku, miałam ostatnio wiele do czynienia z osobami starszymi, u których łydki były no.... fatalne i jedna z tych osób miała nieskazitelne, jak nastolatka, okazało się że smaruje kremem nivea ale nie granatowym gęstym tylko nivea soft do twarzy całe ciało i jak dotąd nikt komu poleciłam tę metodę nie narzeka :D , polecam, tani krem, duża puszka ok 11-14 zł. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam. Tydzień temu w piątek ktoś depnął mi na nogę. W sobotę noga zaczęła boleć lekko (dokładnie duzy palec i ta kość obok dużego palca). Mogę ruszać palcami ale jak podnoszę palce do góry to odczuwam ból. Opuchlizny raczej nie ma ale minął tydzień i ból się utrzymuje. Czy powinnam pójść do lekarza czy samo się rozejdzie?

    OdpowiedzUsuń
  4. jeżeli ból jest dotkliwy i tak naprawdę przeszkadza- warto skontrolować czy coś tam się jednak nie stało... ale jeżeli ból jest lekki to po urazie normalne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również cierpiałam z powodu suchej skóry na nogach (zarówno uda jak i łydki) i jako,że namiętnie używam sody oczyszczonej zrobiłam sobie pod prysznicem peeling nóg. Użyłam sody oczyszczonej i żelu pod prysznic nivea dla dzieci no i skóra "kulała" się po nogach bardzo mocno. Po wytarciu posmarowałam nogi kremem nivea i po kłopocie! Nogi idealne, skóra gładka, a "rybia łuska" zniknęła. Polecam ten sposób.

    OdpowiedzUsuń