czwartek, 22 sierpnia 2013

Pęcherz na palcu




   Gdy zapomnimy na chwilkę o własnych stopach i wybierzemy się np. na górską pieszą wycieczkę, a paznokcie nasze nie należą do najkrótszych możemy sobie zrobić taki oto "bąbel". Często póki sam nie pęknie nie daje żadnych objawów, chyba że osiągnie duże rozmiary i napiera na drugi palec. W trakcie chodu, zbyt długie paznokcie ocierają się z każdym krokiem o palec sąsiadujący, a gdy tego chodzenia jest dużo to o pęcherz nie trudno. Co zrobić z takim problemem? Są zwolennicy przebijania i innych metod. Osobiście nigdy nie polecam przebijania. Tkanka wewnątrz pęcherza jest podatna (po otwarciu) na zakażenia i moim zdaniem pęcherz powinien samoistnie najpierw trochę się wchłonąć, a potem pęknąć/przetrzeć się. Zostają wtedy strzępki skóry, z reguły już suchej, łatwej do obcięcia cążkami. Aby dopomóc sobie, polecam okłady z sody oczyszczonej, łyżeczka sody na pół szklanki wody. Zamoczony, odciśnięty lekko wacik przykładamy na około 10 minut na pęcherz. Nie polecam kompresowania, czyli przykrywania folią i trzymania dłużej czy też całą noc. Dla optymalnego efektu okłady należy robić kilka razy dziennie 3-4. Po samoistnym pęknięciu pęcherza, lub gdy płyn wewnątrz "zniknie"/wchłonie się, jeżeli miejsce problemu boli można profilaktycznie przykleić plaster. Jeżeli nie odczuwamy żadnych dolegliwości nie potrzeba już dodatkowych "zabiegów". Czysta odzież i dostęp powietrza będą najlepszym lekiem. Oczywiście gdy do powstania pęcherza miały przyczynienie paznokcie, to w pierwszej kolejności obcinamy je, aby chore miejsce nie było urażane i na nowo bodźcowane. O rodzajach plastrów na pęcherze i sposobach radzenia sobie z nimi pisałam już w poście Pęcherze, odparzenia, obtarcia- letnia "zmora" stóp .
   Dzisiejszy temat jest zainspirowany wczorajszą pacjentką ;). Mimo podobnego tytułu do tematu już opisanego pęcherz na palcu w tym przypadku ma własną specyfikę i przytrafia się wielu z nas. Dlatego też, nie dodałam tego problemu do tematu odparzeń i obtarć tylko opisałam jako osobny.

2 komentarze:

  1. Dziękuję, zastanawia mnie tylko czemu obie wersje" są akceptowalne przez słownik komputerowy, zawsze błąd podkreśla, a tu zero. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń